Baletnice. Mimo wszystko
Elisabeth Barfety
Czy warto walczyć o marzenia mimo hejtu?
Bruno domyślił się, kto przeciął opony w jego rowerze. Bardzo chciał porozmawiać o tym z mamą, ale nie mógł się przemóc. On sam przecież naśmiewał się kiedyś z tancerzy w rajstopach… Nie sądził jednak, że chłopcy z osiedla zaczną mu zatruwać życie tylko dlatego, że jego największą pasją jest balet. Może lepiej zrezygnować ze szkoły tańca, żeby dranie wreszcie się od niego odczepili?
Na szczęście dziewczyny ze szkolnej paczki Brunona szybko się orientują, że ich kolega ma problemy. Postanawiają się dowiedzieć, dlaczego jest smutny, i mu pomóc. Nie przypuszczają jednak, że to wcale nie będzie takie łatwe zadanie.
Ta książka pokaże Twojemu dziecku, że wrażliwość i pasja są siłą, która może wiele przezwyciężyć w pełnej uniesień i porażek walce o spełnienie marzeń.
Wyjątkowe historie o dziewczynach i chłopakach z prestiżowej szkoły tańca w Paryżu, którzy muszą codziennie mierzyć się z rywalizacją, zazdrością i swoimi słabościami, by udowodnić, jak kochają balet.
Szósty tom bestsellerowej francuskiej serii „Baletnice” o kulisach nauki baletu w elitarnej szkole przy Operze Paryskiej, którą pokochały dziesiątki tysięcy dziewczynek.
We Francji nieprzerwanie od 2016 roku ukazało się już 18 tomów! Sprzedano ponad 300 000 egzemplarzy!
Poznaj dotychczasowe tomy serii:
1. „Przyjaciółki i rywalki”
2. „Prawie idealna”
3. „W cieniu brata”
4. „Mała buntowniczka”
5. „Wschodząca gwiazda”
Kolejne już wkrótce!
Przeczytaj fragment:
Bruno uśmiechnął się do niego bez słowa. Nie przyznałby się za nic na świecie, ale teraz z niecierpliwością oczekiwał spektaklu. Kilka minut później kurtyna uniosła
się i na scenę weszli tancerze. Dziewczyny i chłopcy w wieku około szesnastu lub siedemnastu lat. Bruno był pod wrażeniem niezwykłej gracji tancerek przeobrażających się na scenie. Mimo drobnych sylwetek one również miały w sobie niezwykłą siłę. Jeśli chodzi o chłopców, wydawali się unosić w powietrzu, najwyraźniej bez wysiłku. Bruno był zafascynowany. Uczniom towarzyszyła muzyka grana na pianinie. Chłopiec dał się ponieść. Poczuł na rękach gęsią skórkę. Smutek, radość, ból, wszystkie te uczucia, które
przepływały przez ciała tancerzy. To zaskakujące. Magiczne Nigdy nie widział nic podobnego. Nigdy nie czuł nic podobnego. I po kilku minutach zaczęły go świerzbić stopy i nogi. Też chciał skakać. Ruszać się, obracać. Tańczyć? W drodze powrotnej do szkoły podstawowej i do jego codziennego życia Bruno czuł się nieswojo. Po raz pierwszy nie miał ochoty śmiać się z Mathisem, który bezustannie drwił z tancerzy. Nie było możliwości, by mógł się komukolwiek zwierzyć z tego, czego właśnie doświadczył! Wiedział dobrze, że nigdy nie zatańczy: tam, gdzie mieszkał, chłopcy tego nie robili. Ale pomarzyć zawsze można, prawda?
Historia Bruna udowadnia, że warto mieć marzenia i je realizować mimo przeciwności losu. A gdy masz obok wspierających przyjaciół, to wszelkie problemy i bolączki łatwiej przezwyciężyć.
Książka jest ciekawa i wciągająca, a przy tym zdecydowanie wartościowa.
To nie tylko historia, która bawi, ale również taka, która będzie doskonałym początkiem rozmowy na trudne tematy. Porusza takie tematy jak problemy z rówieśnikami, brak akceptacji, przemoc (zarówno słowna, jak i fizyczna), brak wiary w siebie.
Mamażona-KOBIETA
Książka w niesamowity i bardzo wartościowy sposób pokazuje dzieciom to, że każdy człowiek ma prawo do rozwijania własnych zainteresowań.
Bez względu na to, jakie one są. Dlatego niezwykle cieszy mnie fakt, że kolejny już raz głównym bohaterem książki stał się chłopiec . Temat hejtu – ośmieszania czy wręcz obrażania innych to jedna z form przemocy w obecnym świecie. Poruszony wątek jest niesłychanie aktualny, a zaprezentowany w taki sposób może stanowić świetny wstęp do rozmowy z dzieckiem na ten trudny temat. Zapewniam też, że nie zabraknie tutaj emocji z udziałem znanych ze wcześniejszych tomów dziewczyn.
aannaa_czyta