Smoki Eksterminatory wylęgają się tylko wtedy, gdy ich jaja ogrzeją się w gorących gazach oraz lawie.
I właśnie teraz na Wyspie Lawowych Prostaków budzi się Wulkan. Jego wybuch spowoduje, że ze wszystkich jaj wyklują się Eksterminatory.
Na szczęście nie będzie ich dużo, najwyżej jakieś… dziewięć tysięcy?!
Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci wyrusza na Wyprawę, aby powstrzymać Wybuch. Podążają za nim jego najlepszy przyjaciel Śledzik oraz były Bohater, Okropny Mądrala. Problem w tym, że na wyspie czekają nie tylko olbrzymie smoki i plująca lawą góra.
Na Czkawkę czyha również stary wróg, który pragnie zemsty!
Kolejna świetna książka o przygodach Czkawki. Tym razem jest jeszcze więcej emocji, które dopadają nas już na początku. Do standardowych wypraw i przygód dochodzi wątek bohaterstwa i miłości - poznajemy część historii matki Czkawki. Pojawia się nowy bohater i cała plejada starych!
Otóż w czasie treningu rozpoczyna się atak groźnych eksterminatorów. Pyskacza i uczniów ratuje wspaniały bohater na białym smoku. Okazuje się, że to zaginiony przed piętnastu laty wielki bohater Okropny Mądrala. Mężczyzna jest uwielbiany przez wikingów i dostaje posadę ochraniacza Czkawki. Przy okazji opowiada o tym, że budzi się wulkan, a przez to stado groźnych eksterminatorów... Oczywiście trzeba jeszcze raz uratować świat!
Via
Jestem ogromną fanką filmowej wersji, więc dlatego zainteresowałam się książkami i NIE ŻAŁUJĘ!!! Seria jest niesamowicie ciekawa (a dokładniej sześć pierwszych książek, które są po polsku wydane). Każda zachwyca śmiesznymi rysunkami samej autorki i sprawnie rozgrywającą się akcją. Wszystkie są ze sobą powiązane, ale spokojnie można czytać nie przestrzegając kolejności. Dodatkowo mnie samą ujęły epilogi, z góry wiemy jak seria się zakończy (jest o tym mowa na początku pierwszej), ale wspomnienia głównego bohatera, konkretne do danej książki są przepiękne i chwytające za serce. Książki są określane na wiek 9-12 lat, ale nie ukrywam, że mnie, 19-letnią dziewczynę, czasami przechodziły dreszcze w kulminacyjnych momentach i nie mogłam oderwać się od czytania, aż nie dowiedziałam się wszystkiego :)
Anonim