Mali wredni wikingowie i Gbur Żelazna Czaszka
Francesca Simon
Jak wykurzyć tego odrażającego potwora?
To my, Fanga i Trach, zrobimy berserkowi ciach-mach!
Drugi tom nowej i bardzo niegrzecznej serii królowej komedii dziecięcej, Franceski Simon, w bardzo niegodziwym tłumaczeniu Marii Makuch: ostra akcja i zabawa, paczka przyjaciół w nieustających tarapatach, przekorny humor, charakterne powiedzonka („To my, Fanga i Trach, zrobimy wam ciach-mach!”, „Nie kradniemy, najeżdżamy”), a także lekcja rzucania okropnych klątw, jak przystało na najgorszych wikingów („Niech się stanie, że zmienisz się w kurę i będziesz muczał jak krowa”, „Niech twój nos zmieni się w rzepę”, „Ty cuchnący trollu! Zepsuty oddechu morsa! Płetwo foki! Ty gębo robala! Pępku trolla!”).
Tak radośnie anarchiczni jak sam Koszmarny Karolek – tych dwoje małych wikingów, chłopiec i dziewczynka, sprawią, że twoje dzieci będą się śmiały z całych sił.
Mali wredni wikingowie są świetni! Syczące niegrzecznością słownictwo Franceski Simon i anarchiczne, zabawne ilustracje Steve’a Maya idealnie idą ze sobą w parze. Młodzi czytelnicy je pokochają.
Wikingowie, bliźniaki Fanga i Trach, sprawiają, że jestem wdzięczny Thorowi, Odynowi i całemu nordyckiemu panteonowi, że nie muszę się z nimi bawić w rzeczywistości!
Ta książka to prawdziwa przyjemność dla dzieci, które się zastanawiają, co by się stało, gdyby złamały każdą istniejącą zasadę, a równocześnie jest tak zabawna, że zapomną o naśladowaniu jej bohaterów, bo będą się tak mocno śmiały. Ilustracje Steve’a Maya tryskają dziką energią – szczerze się roześmiałam na widok jego rysunku gry w przypinanie ogona kozłowi. Cudownie absurdalne anarchiczne wybryki.
Sarah McIntyre
Dobra historia z czarnym humorem i mitologicznymi detalami.
Przyciągnie najmłodszych i trochę starszych szukających silnych bohaterów, których mogliby dopingować.
BookTrust