Nowe przygody Mikołajka
René Goscinny Jean-Jacques Sempé
Mikołajek wciąż rozrabia!
Nowe przygody Mikołajka to osiemdziesiąt opowiadań z mnóstwem zabawnych ilustracji Sempégo. Historyjki Goscinny’ego podbijają serca najmłodszych czytelników, a starszych przenoszą w czasy, kiedy sami byli mali…
Mały urwis z paczką swoich kumpli – Alcestem, który bez przerwy je, Gotfrydem, który ciągle ma nowe zabawki i Euzebiuszem, który lubi dawać chłopakom w nos – nie wiedzieć czemu, zawsze wkurzą swojego opiekuna, Rosoła. A przecież za każdym razem chcą jak najlepiej.
Arcydzieło duetu Goscinny-Sempé pokazuje, jak dorastać, żeby wciąż pozostać dzieckiem. Mikołajek to już klasyka, no bo co w końcu, kurczę blade!
– U nas na Święta – powiedziałem – będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
– A u nas – powiedział Alcest – będzie biała kiełbasa i indyk.
Krokiet to dziwna gra, bardzo trudna do zrozumienia. Na początku gracze kłócą się, który będzie grał pierwszy. Zaczyna ten, który mówi: „A zresztą to moja gra i jak ci się nie podoba, to chowam wszystko do skrzynki i możesz się pocałować”.
– Wezmę kamyki z alejki i poukładam z nich kupki. Wy będziecie iść po tych znakach. Ale uwaga! Nieprzyjaciel nie może was zobaczyć, więc musicie się czołgać, tak jak Indianie.
– O nie – powiedział Alcest. – Ja się nie czołgam. Nie chcę pobrudzić sobie kanapki.